Pamiętnik wielkich zmian - Rozdział 18
Śmierć starej królowej bardzo poruszyła wszystkich mieszkańców Asgardu a jej piękną ceremonie pogrzebową wspominano nawet lata później, opowiadając o niej nawet w szkołach. Za to mała księżniczka Sorina rosła jak na drożdżach i stała się oczkiem w głowie nie tylko swoich rodziców ale również Avengers'ów, którzy chętnie się nią zajmowali. Dziecko pary królewskiej wychowywane było od najmłodszych lat w trzech światach, dlatego doskonale radziła sobie zarówno w Asgardzie jak i w Mdigardzie czy Jotunheimie. Po rodzicach odziedziczyła bladą skórę i różowe niczym maliny usta. Od swojego ojca odziedziczyła czarne, lśniące włosy a po matce miała piękne, szare oczy. Chociaż w latach Midgardzkich miała dopiero 5 lat w Asgardzie minęło już ponad 312 lat. Dziewczynka w lot uczyła się magii i szybko stała się jedną z najlepiej zapowiadających się czarodziejek w Asgardzie. Po rodzicach odziedziczyła również miłość do książek, jednak dzięki swojemu wujkowi była również niezwykle biegła w sztuce